  |
HAVA NAGILA (текст: Paweł Kwaśniewski)
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Matka mej matki kłamała, kłamała, jej matka tak żyła, ty w ciszy żyj
Ojciec mej matki nie mówił nic, oszczędzał ból jej, oszczędzał krew
Umarli, zdechli z nazwiskiem na -ski, na -ski, umarli, zdechli, zmienili na -ski
W ryj mi dawali w szkole po lekcjach, w ryj mi dawali bo oczy nie te
Gdzieś na Powiślu, na Tamce w dół, widze cię, vis a vis między światłami
Mówisz, jesteśmy holo, holo holo – wnukami
Pod nosem krzycz, nic na głos, krzycz, jestes holo-wnuk
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Miriam, babciu moja, Miriam, popiół twego ciała w ziemi od lat
Chłopo-robotnik bronuje nieświadom, że brona co wiosnę popiołów tnie płat
Ja to mam w dupie czy zarżnął cię Polak, czy zarżnął cię Niemiec
Matkę moją, córkę swą, rzuciłaś przez mur, ja twojej śmierci do dziś noszę brzemię
Nie obrzezali mnie, bo tajemnica babki, matki, ojca trwa
Córka już chrzczona, wnuk holokaustu o ciszę w sobie dba
Pola , ejwa-ve-ejma – Polska-nienawiść-i-strach,
Żyd-chuj-cyklista, Jechudi-pin-rochew ofanajim
Tańczyć i rzygać, tańczyć i rzygać, tańczyć i rzygać
Lirkod-ve-lehaki, lirkod-ve-lahaki, lirkod-ve-lehaki
Sheli zimra, mój spiew, kulam lishmoa! Wszyscy słuchać!
O holo-wnukach opowiem córce,
Wreszcie o sobie opowiem córce,
Ma takie wielkie oczy
Ata nizhar ata yodea
Ve chutz mimcha
Ish lo shomea
(Ty coś przypuszczasz, ty wiesz, lecz oprócz ciebie nikt nie słucha)
Wszyscy słuchać-kulam lishmoa!
To mówię pierwszy raz
Nigdy nie będę u siebie,
Nigdzie nie będę u siebie
Skaleczony na pół nie przyznam się,
Skaleczę się jeszcze raz
Ale ty, córko, jedyna od lat, ty zaśpiewaj ....
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!
Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Nagila, Hava Hey!