[700x525]
[700x525]
Исходное сообщение interlokutor
Это так же само как з этим, что Россия хочет напасть на Польшу. Тоже когда спросить людей, которые так гадают, за чем России такие трудные поляки, никто не знает ответа![]()
Исходное сообщение gekon1979
Przyjdą chińczycy i zrobią ORDNUNG :D
Syberia jest ich
Uczcie się chińskiego :D
Zhongguo you quan shi, nimen mei you quan shi :D
Исходное сообщение interlokutor
Это так же само как з этим, что Россия хочет напасть на Польшу. Тоже когда спросить людей, которые так гадают, за чем России такие трудные поляки, никто не знает ответа![]()
Исходное сообщение gekon1979
To dlaczego w podręcznikach uczą ich, że Syberia to ich ziemia :D
Исходное сообщение gekon1979
O a tu tygrysy, barany i reszta zabrała się za was :D
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,615...denta_Rosji_i_konserwator.html
Skandal z udziałem rosyjskich urzędników kłusowników. Dygnitarze zabili się podczas polowania z helikoptera na dzikie ałtajskie owce, zwierzęta otoczone ścisłą ochroną i wpisane na międzynarodową listę gatunków zagrożonych wyginięciem.
:D -2
Исходное сообщение Gabitus
Майя, у нас здесь есть целые деревни и поселки, где живут поляки. Даже есть польское консульство в городе. Полякам из этих поселков ваше правительство предоставляет возможность переехать в Польшу, учится там в университете. Вот только перезжать почему-то особо никто не хочет. Съездить посмотреть (при поддержке польких властей) это с удовольствием делают, а переезжать - не особо хотят.
Исходное сообщение Lalaith
Widocznie czują się u Was jak w domu
Przypuszczam też, że Polaków, o których piszesz obejmuje pewnie polskie prawo o repatriacji. Według tego prawa tylko ograniczona liczba repatriantów może osiąść w Polsce w danym okresie czasu. Każda gmina w Polsce ma przydzieloną określoną liczbę osób, którą może przyjąć, ale podobno były takie sytuacje że nie wszystkie gminy chciały przyjmować repatriantów. Podobno ludzie czekali po kilka lat i więcej
i w końcu rezygnowali :-(
A co gorsze - kiedy repatriant w końcu uzyska zgodę na osiedlenie się w Polsce to dostaje najmniejszy zasiłek z możliwych i ma problemy z dostaniem pracy w związku z jakimiś przepisami czy czymś (już nie pamiętam o co chodzi). W jednym programie był opisany przypadek pewnej repatriantki, która przyjechała z Rosji ze swoim mężem Rosjaninem. Mąż nie znał polskiego i nie znalazł pracy, w dodatku ciężko zachorował i teraz żona musi sama ich utrzymywać - pracuje jako sprzątaczka. Czyli nawet jeśli repatriant uzyska zgodę żeby osiąść w Polsce na stałe to czeka go ubóstwo. Aż trudno mi było uwierzyć kiedy oglądałam ten program, że państwo polskie tak traktuje moich rodaków. Hańba po prostu!
![]()
Politycy tak się strasznie starają ściągnąć do Polski z powrotem tych Polaków, którzy wyjechali do Wielkiej Brytanii i Irlandii, a nawet nie pomyślą o tym, że mogliby ich zastąpić repatrianciEeech...
![]()
Исходное сообщение Gabitus
Ну, если верить вашему консулу, то никаких препятствий для репатриации нет.
Исходное сообщение interlokutor
Главной вопрос такой, что такое дом, где люди у себя. По-моему он наичаще там, где кто-то живет, где его семья, где он работает, где дети ходят в школу. Места, где гулял, где жена, муж, любовница или любовник ;) Просто всё, с чем кто-то соединяется, к чему кто-то прирос и к чему притерпелся.
Исходное сообщение interlokutor
А не какие там исторические вздоры. А вообще - за чем всю жизнь переседлять где-нибудь, если людям хорошо там, где они есть? Только за тем, чтоб стать гражданином Польши? А это такая верхушка счастья и возведение во дворянство?
Исходное сообщение interlokutor
Вы лучше подумайте, стоит ли такие проблемы себе на голову брать только за тем, чтоб визов не надо было получать для поездки по Европе. ;)
Трудно получить Вам шенгенскую визу?
Передавай привет из Польши своему другу. Желаю ему, чтоб ему экскурсия понравилась. И "Европа". И чтоб получил только удовольствие и никаких плохих вещей. :)
Исходное сообщение Lalaith
Hmm, dziwne... W takim razie albo ten konsul jakiś niedoinformowany albo lepiej mu nie wierzyć
Ja oczywiście pisałam o tych Polakach, którzy chcieli się osiedlić w Polsce ;-)
Исходное сообщение interlokutor
Ja z niczym nie wyskakuję. Miałam problem z przetłumaczeniem słowa "nobilitacja" - nie znalazłam w słowniku. A przerzucając to przez angielski wychodzi "erection to the nobility". A nobility to nie tylko znaczy szlachta, ale też arystokracja, magnateria. Chodziło mi o awans społeczny. A więc nie szlachta, a raczej szlechectwo. Zresztą sens mojej wypowiedzi jest zrozumiały, a Ty czepiasz się słówka.
Исходное сообщение interlokutor
Poza tym, w jakieś sentymenty to, sorry, ale ja nie wierzę. To są bajeczki dla gawiedzi, normalny chwyt dziennikarski, żeby lepiej trafić do narodu i żeby oglądalność wzrosła. Takie granie na uczuciach widza czy czytelnika świetnie się sprzedaje i jest bardzo skuteczne. A naród patrzy/czyta i się rozczula. Chcesz zrobić najskuteczniejszą reklamę - zaszokuj i uderz w uczucia.
Исходное сообщение interlokutor
Jak komuś dobrze tam gdzie jest i ma tam wszystko, co mu potrzeba, to nie przeflancuje nagle całego swojego życia dla jakichś sentymentów. Szczególnie, jeśli ktoś w tym miejscu żyje od pokoleń, wrósł w otoczenie, zasymilował się. Burzenie całego swojego świata i budowanie go z niczego gdzie indziej jest bez sensu i nie wierzę, że ktoś to robi dla czystego sentymentu i "realizacji marzenia, żeby zostać Polakiem", jakby to było wielkie mi co...
Исходное сообщение Gabitus
Обычно официальные люди (а консул - ну просто оооочень официальное лицо) - они такие оптимисты. Им так хочется верить.
[показать]
Исходное сообщение interlokutor
Nie widzisz. I to nie cynizm. Wyobraź sobie, że liznęłam trochę wiedzy zarówno dziennikarskiej, jak i z zakresu reklamy. Jesteśmy manipulowani, choć każdy w innym stopniu na to pozwala.
A Ty myślisz, że dlaczego sprzedają się brukowce albo emocjonujące wyciskacze łez w postaci różnych społecznych programów TV?
Исходное сообщение interlokutor
I powtarzam jeszcze raz - sentymenty to bujda na resorach.
Исходное сообщение interlokutor
Można się przenieść do kogoś albo z przyczyn ekonomicznych, ale nie przez sentyment. Takie rzeczy to tylko w Erze.
To jest moje zdanie i kropka.
Исходное сообщение interlokutor
Конечно, я согласна. Но Твой друг родился в России. И вернулся в Россию. И еще потому, что там, где он жил, стало для него опасно - это главная причина, так вытекает из того, что Ты написал.
А мы разговориваем о тех поляках, которые уже несколько поколений живут на Далеком Востоке. Lalaith пишет, что они готовы бросять всю свою жизнь там и переседляться в Польшу, родину своих прадедушков только из-за каких-то симпатий и расположений, чтоб жить в Польше - своей исторической родине, только за тем, чтоб стать поляком. А я с неё несогласна. Я думаю что для них теперь там их дом и если им там хорошо, они там останут.
Исходное сообщение interlokutor
Конечно, я согласна. Но Твой друг родился в России. И вернулся в Россию. И еще потому, что там, где он жил, стало для него опасно - это главная причина, так вытекает из того, что Ты написал.
А мы разговориваем о тех поляках, которые уже несколько поколений живут на Далеком Востоке. Lalaith пишет, что они готовы бросять всю свою жизнь там и переседляться в Польшу, родину своих прадедушков только из-за каких-то симпатий и расположений, чтоб жить в Польше - своей исторической родине, только за тем, чтоб стать поляком. А я с неё несогласна. Я думаю что для них теперь там их дом и если им там хорошо, они там останут.