Przedstawiciel Rosji przy NATO Dmitrij Rogozin zagroził, że Rosja mogłaby "użyć siły", jeśli NATO lub UE "rzucą wyzwanie" ONZ w sprawie Kosowa.
Rosję niepokoi pojawienie się "obcej machiny wojennej" u jej granic - w Polsce i Czechach - bardziej niż perspektywa baz NATO w Kosowie - oświadczył Rogozin.
[показать]
- Nie mamy wątpliwości, że w najbliższym czasie w Kosowie pojawią bazy wojskowe NATO - oświadczył Rogozin - ale Rosję w chwili obecnej bardziej niepokoi pojawienie się obcej machiny wojennej u jej granic - w Polsce i Czechach.
Rogozin oświadczył, że po prawnym uzyskaniu niepodległości Kosowa Albańczycy mogą zainicjować oderwanie nowych terytoriów, zwłaszcza od Czarnogóry i Macedonii.
- Uważnie śledzimy, czy NATO nie wychodzi poza ramy mandatu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Kosowie. Mamy informację, że niektórzy urzędnicy NATO wysokiego szczebla mówią o konieczności wytyczenia w północnym Kosowie granic, które oddzielą żyjących tam Serbów od Serbii - powiedział.
- Jeśli to się potwierdzi, czekają nas ostre dyskusje w tej sprawie - oznajmił. - Ważne, by NATO zajmowało się sprawami wojskowymi, a nie polityką.
(onet.pl)