W połowie grudnia 1944 r. w Kolonii Bazarskiej zamordowano podczas nocnego napadu 30 polskich rodzin (łącznie ponad 100 osób), m. in. 7-osobową rodzinę Jana Raka. Pozostałych nazwisk nie ustalono. 15 grudnia w Durynie zginęli w zasadzce banderowskiej: Polak Kaczorowski Adam, Rosjanin – kmdt posterunku milicji, młody Polak powożący furmanką oraz przypadkowo jadąca z nim Ukrainka Hanowska Wołodymyra. W Białobonicy uprowadzono Polaka Kaczora N. i 5 ludzi na pobliskich drogach do wsi. W grudniu zginęła w męczarniach w Skorodyńcach Chmieluk Anna. W Jagielnicy uprowadzony został Suchorolski Jan, ożeniony z miejscową Ukrainką. Ślad po nim zaginął.
W grudniu 1944 r. w czasie napadu na Biały Potok zginęli: Dominik Michał l. 58, jego żona Agnieszka l. 49 oraz córka Zofia l. 11, Kilimik Bartłomiej l. 74, Kilimik Michał l. 50, jego synowie: Stanisław l. 11 i Kazimierz l. 9, Okurzała Katarzyna l. 47, Parobczak Agnieszka l. 48, jej córki: Anna i Maria, Bednarz Jan l. 20, Pilipiec Krzysztof l.17, Florków Michał l. 20, Kilimik Piotr l. 49, Zatylny Stanisław l.21, Andrejczuk Zofia l. 70, Parobczak Antoni l. 55, Zatylny Dominik l.17, Andrejczuk Marian l. 18, Butra Franciszek l. 50, Szczęsny Kazimierz l. 33, Szczęsny Władysław l. 29, Szczęsna Maria l. 70, Michalski Stanisław. Wszyscy zostali zabici a gospodarstwa spalone. Przeżyła tylko ranna w brzuch siostra Katarzyny Okurzała i 3-letni synek Dominika – Bronisław, przerzucony do zagrody sąsiada Ukraińca. (Mieszka obecnie w Polsce).