Największe potęgi gospodarcze rywalizują o rynki zbytów dla swoich towarów. Eksport stanowi bowiem jedno z najlepszych kół zamachowych dla gospodarki.
Ale nie chodzi tylko o gospodarkę. Dzięki dużemu udziałowi w strukturze handlu zagranicznego danego kraju można wywierać na niego skuteczny wpływ - co dobitnie pokazały choćby działania Rosji wobec Ukrainy czy zachodnie sankcje wobec Kremla.
Rok temu sprawdziliśmy dane - wyszło, że w globalnym handlu liczy się pięć państw. Jak wynika z danych CIA World Factbook nadal są one głównymi partnerami handlowymi dla 57 proc. spośród 183 państw świata.
W ciągu roku doszło jednak do wyraźnych zmian granic stref wpływów. Oto jak wygląda najnowsza mapa imperiów handlowych [dane za 2012 r.].